W kilku poprzednich notkach zasygnalizowałem, że:
1. Politycy (i nie tylko) są pasożytami korzystającymi z naszej energii,
2. Wywołują oni sytuacje kryzysowe, które bohatersko zwalczają, udając tym samym potrzebnych,
3. Prowadzą z nami wojnę informacyjną zwaną również psychomanipulacją lub rzucaniem uroków.
Wojna informacyjna będzie tematem kilku kolejnych notek.
Zaangażowanie.
Każdy sprzedawca, polityk, duchowny i żona, zna technikę manipulacji zwaną zaangażowaniem. Angażują nas oni do wykonania pewnych czynności, proszą o pomoc lub choćby wypełnienie ankiety czy odpowiedź na kilka pytań. Nie zawsze na samej ankiecie się kończy. Często w jej efekcie dzwoni ktoś z ofertą lub kolejną prośbą. W ostateczności czasem coś kupimy, czasem pomalujemy sierociniec, czasem zawieziemy teściową na koniec świata, żeby biedna nie jechała autobusem.
Niektóre z tych osób świadomie używają prostej techniki manipulacji zwanej zaangażowaniem.
W skrócie - człowiek ma potrzebę kontynuacji. Jeżeli o czymś zdecydował, potrafi uzasadnić sam przed sobą, że decyzja ta była dobra i w efekcie następnym razem decyduje podobnie, często posuwając się o krok dalej. Czasem to dobrze, czasem źle.
Przykładowa sytuacja - podchodzi do nas człowiek i:
1. Pyta która godzina,
2. Po uzyskaniu odpowiedzi robi zmartwioną minę i mówi, że uciekł mu autobus i musi jechać pośpiesznym. Ma Pan może 50 groszy,, bo śmieszna sprawa - portfel zabrała akurat dziewczyna.
3. Otrzymawszy 50 groszy dziękuje wylewnie, zapewnia o swojej wdzięczności i pyta czy mógłby w tak miłym towarzystwie zaczekać na autobus.
4. Czekając rozmyśla głośno o pogodzie i polityce. Tak się składa, że zakłada z kolegami partię, która zrobi porządek z tym burdelem. Może wpadniesz na zebranie? To nie daleko.
5. Po zebraniu, w drodze do domu, wywieszasz ich ulotki...
6....
1000. Zabijasz w zamachu bombowym prezesa partii przeciwnej.
Z życia:
1. PiS atakuje pedofila. Chyba go nie poprzesz? Przecież to pedofil, ohyda.
2. Złodzieja też wykończmy.
3. I tego co unika VATu.
4. Uchodźcę...
5. KOD.
6. Sąsiada.
Albo:
1. PO straszy - Ziobro aresztował Polańskiego.
2. I Niesiołowskiego - wykańczają opozycję...
3. O kurr... aresztowali Tomasza Lisa... Już nie można nawet krytykować...
4. Zakazali KODu.. Faszyści!!!
Robią to sekty, sprzedawcy IPhone, doradcy kredytowi, politycy, publicyści.. Wszyscy.
A Wy drodzy Salonowcy jak te chomiki w karuzeli.
Czy poważnie głosując na Dobrą Zmianę mieliście na myśli wojnę z TK? Czy myśleliście o niej przed wyborami jako o głównym priorytecie? Jak to się stało, że w tej chwili potraficie uzasadnić każde skurwysyństwo, a niedawno byliście dobrymi ludźmi?
Czy krytykując PiS czuliście się komfortowo z okradającą Was bandą przypominających Gang Olsena pożeraczy ośmiorniczek? Jak to się stało, że w tej chwili potraficie uzasadnić każde skurwysyństwo, a niedawno byliście dobrymi ludźmi?
Dla zainteresowanych:
https://pl.wikibooks.org/wiki/Techniki_manipulacji_psychologicznej/Konsekwencja_i_zaanga%C5%BCowanie