Zostawić kraj na chwilę to najprostszą Dobrą Zmianę zmienią w Taką Se Zmianę i wydadzą miliardy na kampanię promocyjną... Nie w moim kraju!
Panowie Morawiecki i Szałamacha, może to do Was dotrze. Będzie zwięźle bo odbiorcą jest wąskie grono.
- Mieszkaniówka - nie tędy droga! Wasze mieszkanie+ nie wygeneruje wzrostu bo bedziecie konkurować i wykończycie rynek prywatny. Firmy będą budować WYŁĄCZNIE dla państwa. Mówicie o oszczędnościach - własne mieszkanie to przecież kapitał solidny jak sztabka złota. Poważnie chcecie więcej budżetówki w budownictwie? Walczcie z realnymi problemami, koszt dla państwa jest zerowy.
- Problem 1 - słaba dostępność gruntów budowlanych
Mamy ogrom ziemi rolnej (prywatnej i ANR). Nie mamy co z nią robić więc bez sensu hodujemy rzepak i kukurydzę energetyczną. Po ostatnich ograniczeniach ziemia rolna jest ok. dziesięciokrotnie tańsza niż działki budowlane.
- Problem 2 - długi czas i wysoki koszt biurokracji
- Rozwiązanie - zniesienie ograniczeń w odrolnieniu ziemi do celów budowlanych - każdy może kupić działkę rolną do celów budowlanych i jest ona automatycznie odralniana, zniesienie ograniczeń administracyjnych (np. komplet pozwoleń i papierów w ciągu miesiąca), może zniesienie VATu. Cel - koszt mieszkania zredukowany o 30-40%, czas budowy o 20%.
- Rozwój - wszyscy ględzą jak to powinniśmy być nowocześni i co? Ukraina wprowadziła 9% PIT dla IT i stali się zagłębiem IT nie będąc w UE. Wojna przerwała ich wzrost - to nasza szansa. IT generuje ogromny rozwój, to bezpośredni transfer kapitału do Polski, większy chyba niż dopłaty z UE. Do tego polskie IT i pan Lewandowski to jedyna promocja kraju w tej chwili.
- Wprowadzić bardzo niski PIS i ZUS dla IT i sektora wysokich technologii, ściągać inwestycje. R&D powinno być nieopodatkowane. Zróbmy tu raj podatkowy dla high-tech. Pieniądze wrócą kiedy zatrudnieni ludzie je wydadzą, jak zabraknie zabrać górnikom i prokuratorom. Inżynierowie mogą obniżyć daniny do zera jeżeli dzielą się za darmo wiedzą (coś w postaci Java User Group w skali całego kraju). To jedyny sposób, uczelnie są średniowieczne, wiedza może być transferowana tylko od ludzi z sektora prywatnego a ci na uczelni nie mają czego szukać.
- Podobnie w innych branżach o ile zwiększają naszą wiedzę.
- Centralnie planując nie dacie rady. Świat zasuwa do przodu. To co Wy uważacie za przyszłość jest już stare. Facebook kupił WhatsApp za $22mld. 100 miliardów złotych. I my możemy tak co roku. Dzisiaj to już staroć. Jesteście bystrzejsi niż facebook w każdej dziedzinie gospodarki?
- Podatki - super sprawa z tym upraszczaniem, fajnie że likwidujecie próg ZUS, ale po cholerę Wam ta progresja? Jaki macie dochód z drugiego progu PIT? Warto? Zróbcie 25% dla wszystkich, w tym rolników, górników, prokuratorów i posłów z ulgami na edukację i w RnD i jedziemy do przodu.
- Kapitał społeczny - nie da się klaskać jedną ręką. Może Pan Kurski wyreżyseruje jakąś klakę, ale Wy będziecie wiedzieć że to ściema. Możecie być wielcy, starajcie się nie być bardzo mali.
- Nie brońcie głupich spraw. Robicie zmiany szybko i dużo, musicie mieć mechanizm korekty oparty o krytykę.
- Odpuśćcie wojnę informacyjną. Edukujcie ludzi jak bronić się przed manipulacją zamiast manipulować samemu.
- Uczcie ludzi że sami potrafią osiągać cele. Dajcie im wędkę. Jeżei pan Kaczyński przejdzie na emeryturę, PiS się rozpadnie a wybory przegracie to chcecie żeby Mieszkanie+ podlegało prawu TKM? Może chcecie.
- Mogę tak cały dzień. I są inni tacy jak ja. Nie traktujcie ich jak wrogów bo wyjadą. Poprzednio za PiSu tacy wyjeżdżali.
Podsumowując - miałem co do Was nadzieje. Na razie się zawiodłem, może dlatego że zealoci mają swoje pomysły i dojście do prezesa a Wy macie słabe plecy.
Zrozumcie - zeaoci robią to dla władzy i kasy. Ich socjal to rodzaj wampiryzmu - głosuj na PiS bo PO zabierze Ci mieszkanie i 500zł. Prezes ma manię wielkości, sprzedajcie mu marzenie o wielkości, niech pilnuje zealotów.
Jeżeli nie Wy to kto? Jeżeli tego nie wdrożycie, sprzedam pomysły wszystkim Kukizom i Rubikoniom, opozycja wykończy Was merytorycznie.