trez trez
1014
BLOG

Sikorski nowym prezydentem RP

trez trez Polityka Obserwuj notkę 55

*******************************
EDYCJA: Kilku komentujących nie zauważyło faktu, że Sikorski jest w tym tekście wyłącznie figurą retoryczną. Zapewniam, że nie uważam że będzie on prezydentem, jego postać służy mi wyłącznie do zobrazowania pewnego problemu.
Nie  chciałem nikogo denerwować.
Tak naprawdę prezydentem będzie Niesiołowski :)
*******************************

W kilku notkach o brexicie opisałem mechanizm - czego chce UE, dlaczego wypychają UK z Unii, dlaczego z Polską zagrają maksymalnie twardo, dlaczego PiS się nie nadaje...

No dobra, tego ostatniego nie napisałem :)

Sprawa jest prosta, PiS nie nadaje się bo nie słucha mnie.
Nie słucha mnie w kwestii której nigdy bezpośrednio nie zwerbalizowałem ale wielokrotnie sygnalizowałem.
Nie słucha odnośnie ustalenia sposobu podejmowania decyzji.

Kampanię PiS miał świetną, szczególnie kampanię Dudy. I to tyle. Od tamtej pory skupili się na rozgrywaniu standardowej wojenki. Z Bolkiem walczą od 1992, z Rzeplińskim Kaczyński studiował, walka z Michnikiem to też nic nowego...
Frakcyjki rozgrywają skutecznie, wprowadzają jakieś tam programy. Programy coraz bardziej popularno-nieznaczące (szkolnictwo), zdobywające elektorat populistyczny.

ALE...

Ale nie znają sie na gospodarce ani na polityce międzynarodowej.
To znaczy Prezes się nie zna.
Poprzednio od gospodarki miał panią Gilowską która miała pełną dowolność. To był strzał w dziesiątkę.

Dzisiaj mają bandę liberalnych eksperymentatorów z jednej i socjalistów z drugiej strony. I realizują pomysły obu stron! 

Polityka zagraniczna w PiS nigdy nie istniała. Ostatnim człowiekiem, który jakkolwiek o nią dbał był Lech Kaczyński. Skupiał się on bardziej na wschodzie niż zachodzie, ale zawsze to coś.

Stan obecny:
- PO zostawiło spore zadłużenie. Po nacjonalizacji części OFE i wypchnięciu wydatków i długów do samorządów mieścimy się jednak pod progami. PiS radośnie więc zadłużenie zwiększa.
- PO zostawiło dobre choć niesymetryczne relacje z Niemcami. PiS je zepsuł. Głupio, nie zyskując niczego w zamian. Rozumiałbym gdyby poświęcili relacje z Niemcami na rzecz USA, oni je sprzedali za kilka punktów sondażowych. Dziadek z Gestapo.
- PiS postawił na sojusz z UK w ramach UE... 
- PiS dał się poznać jako rząd autokratyczny, niestabilny, niewarty dyskusji,
- Gospodarczo cienizna. Inwestycje stoją, wzrost PKB jest rekordowo niski, inwestorzy odpływają... 

Jesteśmy de facto uzależnieni od dotacji w stopniu większym niż za poprzedniego reżimu.
To nic innego jak otwarcie się na atak. Atak w wariancie Greckim i Węgierskim.
Ale to nic, shit happens jak mówią Brytowie.

Nic z tego nie musi oznaczać przegranej, mimo to PiS przegra.
Przegra bo nie słucha mnie :)

A szerzej - autorytarny na wskroś PiS nie ma żadnego sposobu ewaluacji skutków swich działań.
Nikt nie powie Macierewiczowi że MSBS jest lepszy niż Beryl.
Nikt nie powie Kamińskiemu że straszy biznes.
Nikt nie powie Ziobrze że biznes koniecznie potrzebuje sprawnych sądów, że ręczne zarządzanie nie wystarczy bo gremańska i anglosaska kultura zakłada zaufanie do sędziego nawet w przypadku sporu ze Zbigniewem Z.
Nikt nie powie im że się mylą kiedy się mylą.
Informacja przechodzi od góry w dół, nie odwrotnie. Krytykant to zdrajca. Więc się nie uczą, nie dostosowują wystarczająco szybko. Zakładają że geopolityka i biznes to stany stabilne, nieruchawe wieloryby czekające aż zbudujemy kuter żeby wbić im harpun.
Wydaje im się, że wciąż walczą z Komorowskim.

Dlatego przegrają. Przegrają oczywisty atak zachodu. Atak który sami na nas sprowadzili.
Atak na złotówkę, atak na poczucie komfortu biznesu, atak na zaufanie inwestorów do systemu prawnego, atak na ich atak. Atak na ubogich wyborców PiS.
Im bardziej będą się bronić, ścigać teorie konspiracyjne, szukać układu, miotać się w Unii, tym szybciej przegrają.
Im bardziej zadłużą się w Chinach na ratowanie programu socjalnego, tym trudniejsza będzie odbudowa.
Przegrają, a my razem z nimi.

Kto wygra?

Każdy, kto mnie posłucha :)

Każdy kto przekona społeczeństwo że chce zakończyć wojnę PO-PISu. Że ta wojna powoduje u nas same straty. Że walka z wiatrakami szkodzi przede wszystkim wyborcy. Że ściganie Bolka nie jest warte kolejnego straconego pokolenia.
Mógłby to być Miller albo nawet Kukiz. 
Będzie to Sikorski. 
Stawiam 1000zł że niedługo będzie on bardzo sławny.
Dlaczego? 
Bo on wie jak robić interes za granicą. Brudny, nieetyczny, skuteczny, po brytyjsku uprzejmy dobry deal.
Bo PiS tego nie wie. Ich brudny, nieetyczny deal jest nieskuteczny. Jak sojusz z Anglią.
Bo PiS nie rozumie że suwerenność to przede wszystkim silna gospodarka. 
Bo PiS nie wie że sojusznicy bronią swoich interesów u partnera, że partner atakujący ich interesy nie jest partnerem strategicznym, że amerykański bank da nam tyle samo bezpieczeństwa co baza NATO.

A może PiS to wie... Może mają to wkalkulowane. 
Może Kaczyński wie, że nie dożyje wygranej jeżeli nie zmusi kraju do szaleńczej szarży. 
Teraz albo nigdy. Szansa jedna na milion, ale może się udać...

trez
O mnie trez

Pisarz ze mnie jak z koziej d**y trąba. Ale się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka