trez trez
171
BLOG

Życzenia dla Obrońców

trez trez KOD Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Wczoraj napisałem parę słów o źródłach moralności. Dominujące są u nas dwa systemy myślowo-pojęciowe. Platoński idealizm rozwinięty przez myśl chrześcijańską oraz nominalizm i myśl renesansowo-oświeceniowa opisująca moralność jako abstrakcyjny byt stworzony przez człowieka. Obie koncepcje mają swoje przełożenie na politykę i społeczeństwo.

Idealizm oznacza, że poza naszym poznaniem istnieje byt doskonały, wszelkie dobro (w tym moralność) pochodzi od niego, celem istnienia jest osiągnięcie zgodności z jego nakazami. Nominalizm istnienie tego bytu neguje, źródłem moralności jest sam człowiek. Co ciekawe, moralność opisywana przez polskich chrześcijan jest w ogromnej większości zgodna z moralnością definiowaną przez liberalnych laików. Mowa oczywiście o prawdziwych chrześcijanach i moralnych laikach. Złodziei i oszustów zostawmy na razie na boku.

Zauważyliście może, że ktokolwiek by nie rządził, zawsze mamy grupę protestujących obrońców?
Ktoś broni Konstytucji, ktoś Krzyża, ktoś Unii, ktoś broni przed Unią. Świat pełen jest zagrożeń, te rodzą potrzebę obrony. Im więcej obrońców, tym więcej zagrożeń. To się nie kończy. Bo nie koniec jest celem. Celem jest walka w obronie.

Moralność (prawda, dobro, piękno) pochodzi od Boga. Krzyż jest symbolem Boga, jego Prawa. 
Moralność (prawda, dobro, piękno) pochodzi od Ludzi. Konstytucja jest symbolem Ludzi. Ich prawa.

Bronimy symboli. Nie bronimy moralności. Kogo obchodzi prawda, dobro, piękno? Kilku blogerów, kilku księży, kilku demokratów. Nikogo istotnego.

Krzyż jest powodem walki o krzyż, Prawda w tej walce tylko przeszkadza.
Konstytucja ma bronić nas przez nieprawdą, złem, brakiem harmonii. Dobro zginęło w gąszczu przepisów.

Jakim człowiekiem trzeba być, żeby atakować ludzi modlących się pod krzyżem? Jaka konstytucja pozwala na atakowanie własnych rodziców, dziadków? Jakie demokratyczne prawo broni złodziei, zezwalając równocześnie na krzywdzenie ofiar?
Jaki Bóg pozwala na wyzywanie kobiet od kur.. z parasolkami? Jaka tradycja? Polska? Jaka sprawiedliwość uzasadnia wojnę z bezbronnym przeciwnikiem?
Jak można buczeć na cmentarzu broniąc równocześnie prawa do odwiedzin u zmarłego brata? Jak można oburzać się na to buczenie, żartując równocześnie o zimnym Lechu?


Ktoś używa wielkich idei jako broni przeciw połowie własnego społeczeństwa. Celem jest wyłącznie podział łupów. Oszuści oszukali konstytucję, złodzieje ukradli krzyż. Wy walczycie. O to, że oni kradli przez X lat, my dopiero rok. Lub odwrotnie.

Jak zwierzęta. Walczące koguty.

Z okazji Świąt, życzę wszystkim walczącym Obrońcom, żeby dostrzegli, że po drugiej stronie są tacy sami ludzie. Oszukani. Tak samo, jak Wy.

Zwierzęta w Święta mówią ludzkim głosem. 

Nie bądźcie gorsi.

trez
O mnie trez

Pisarz ze mnie jak z koziej d**y trąba. Ale się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka