Karczewski po komentarzu Kancelarii Prezydenta przyznał, że w ustawie o SN jest pomyłka. Senat "będzie się musiał teraz pomyłką zająć", pewnie "bez żadnego trybu" bo ustawę już przegłosował.
Sejm na wakacjach, więc ustawy nie zwrócą. Rozkaz brzmiał "przyklepać przed wakacjami albo won".
http://www.rp.pl/Prawo-i-Sprawiedliwosc/170719634-Kierownictwo-PiS-ostrzega-poslow-partii-Trzy-ustawy-albo-jesienne-wybory.html#ap-1
Pomyłkę tą zauważyło przedwczoraj Biuro Legislacyjne Sejmu, zgłosił ją w senacie Borowski, Karczewski miał więc o niej wiedzę i możliwości naprawy. Wolał zamknąć oczy i wcisnąć przycisk.
Teraz będzie reasumpcja.
Albo won.